Liber III Caput III: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
(kategoryzacja) |
||
(Nie pokazano 3 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
CAPITULUM III | CAPITULUM III | ||
− | + | '''Calixtus papa de tribus sollempnitatibus sancti lacobi''' | |
Beatus Luchas ewangelista in Actibus apostolorum ostendit beatum Petrum apostolorum diebus azimorum ab | Beatus Luchas ewangelista in Actibus apostolorum ostendit beatum Petrum apostolorum diebus azimorum ab | ||
Linia 63: | Linia 63: | ||
preciocis lapidibus peccudumque volucrum lucidissinnisque imaginibus decoratum erat. Framea bis acuta, que | preciocis lapidibus peccudumque volucrum lucidissinnisque imaginibus decoratum erat. Framea bis acuta, que | ||
coram rege nudata ferebatur, aureis floribus et lucidissimis litteris, porno aureo et cruce argentea nitidificabatur. | coram rege nudata ferebatur, aureis floribus et lucidissimis litteris, porno aureo et cruce argentea nitidificabatur. | ||
− | + | ||
− | + | Coram illo antistes lacobita infulis episcopalibus indutus, mitra candida tectus, caligis deauratis calciatus, | |
aureo anulo ornatus, albis cirotecis indutus, eburneaque virga pontificali decoratus, coepiscopis suis | aureo anulo ornatus, albis cirotecis indutus, eburneaque virga pontificali decoratus, coepiscopis suis | ||
circumfultus decenter preibat. Clerus vero qui ante illum incedebat, venerabilibus ornatibus decoratus erat. | circumfultus decenter preibat. Clerus vero qui ante illum incedebat, venerabilibus ornatibus decoratus erat. | ||
Linia 84: | Linia 84: | ||
decorabantur. | decorabantur. | ||
+ | |||
+ | '''''Roboczy przekład na język polski''''' | ||
+ | |||
+ | |||
+ | KALIKSTO, PAPIEŻ, O TRZECH UROCZYSTOŚCIACH SANTIAGO | ||
+ | |||
+ | Ewangelista św. Łukasz w Dziejach Apostolskich opowiada, że apostoł św. Piotr został uwięziony przez Heroda w dni wielkanocne, kiedy mówi: „Były to więc dni przaśników itd.”. i że Jakub został zabity przed Wielkanocą przez samego Heroda, a mianowicie w czasie głodu przepowiedzianego przez proroka Agabusa, który nastał za cesarza rzymskiego Klaudiusza. Tak więc jest powiedziane: „W tym czasie król Herod przyłożył ręce do złego traktowania niektórych członków Kościoła; dlatego zabił Jakuba, brata Jana, mieczem”. Wskazuje czas męczeństwa Santiago, a nawet postacie tamtych czasów, ale dokładny dzień milczy. I ten dzień, choć wcześniej przez długi czas nikomu nieznany, został jednak wskazany pewnemu znajomemu wiernemu w duchowej wizji. W noc wigilii Zwiastowania Najświętszej Marii Panny zdawało mu się, że gdy Santiago za radą Heroda zaprowadzono Santiago na sąd, doszło do wielkiej sprzeczki między plebsem Żydów i pogan, ponieważ jedni twierdzili, że pobożnego apostoła nie należy zabijać, a inni twierdzili, że powinien. W końcu, osądzony przez Heroda w niesprawiedliwym procesie, zostaje wyprowadzony rękami nikczemnych Herodian z miasta na miejsce męczeństwa, związany powrozami na szyi i ścięty. I natychmiast postać, która wyglądała jak prałat, opłakując go boleśnie i słodko, przemówiła o nim w ten sposób do tłumu w pałacu królewskim, mówiąc: „Około trzeciej godziny został osądzony, a około dziewiątej, podobnie jak Chrystus, został zabity. To znaczy tego samego dnia i godziny co Mistrz, umarł także uczeń. Niektórzy poszli do swoich firm lub do swoich obowiązków; on natomiast poszedł do swojej godnej pracy; to znaczy zasłużyć na koronę męczeństwa. Inni poszli jeść i pić, on miał otrzymać niewyczerpany pokarm życia wiecznego, który Pan obiecał mu w ten sposób: „Na pewno wypijesz mój kielich”. | ||
+ | |||
+ | Ale najpierw św. Hieronim w martyrologium, które napisał dla świętych biskupów Chromacjusza i Heliodora, mówi, że jego śmierć ma być celebrowana ósmego dnia kalend sierpniowych; następnie błogosławiony papież Alejandro zarządził, aby obchodzono je tego samego dnia, kiedy ustanowił również święto San Pedro ad Vincula na pierwszy sierpnia. Rzeczywiście, w tym dniu, jak mówią dzieje rzymskie, ten sam papież trzymał w swojej bazylice łańcuchy świętego Piotra, które dawno temu zostały przywiezione z Jerozolimy do Rzymu przez cesarzową Eudoksję, w jego własnej bazylice, po pokropieniu ich wodą święconą i świętą olco, i nakazał odprawiać ku czci świętego Piotra, a zamiast nich uroczystości, które zgodnie ze swoim zwyczajem poganie obchodzili wcześniej ku czci Cezara Augusta, ponieważ sam Cezar zwyciężył w Kalendach miesiąc sekstyl, czyli 1 sierpnia, do Antoniusza i Kleopatry ugryzionych przez żmiję. Również w tym dniu córka pewnego księcia rzymskiego, imieniem Kwiryniusz, za radą wspomnianego papieża, uwięzionego przez samego Kwiryniusza, ucałowała kajdany św. Piotra i została uzdrowiona z ciężkiej choroby, na którą cierpiała; i święty papież został zwolniony z więzienia, zadowolony przez samego Kwiryna. Wreszcie Beda Czcigodny, wymowny doktor Kościoła Świętego, potwierdził, że śmierć Santiago powinna być celebrowana w tym dniu, pisząc i mówiąc w swoim Martyrologium: | ||
+ | Lipiec raduje się niosąc dwa razy czwarte kalendy | ||
+ | Do Santiago, brata Juana z obowiązkowym przyjęciem. | ||
+ | |||
+ | I tak poniósł męczeńską śmierć 25 marca, 25 lipca został przewieziony z Irii do Composteli i pochowany 30 grudnia. Ponieważ prace nad jego grobem trwały od miesiąca sierpnia do grudnia. Słusznie więc Kościół Święty obchodził uroczystości śmierci Santiago i San Pedro ad Vincula we wspomniane dni, ponieważ gdyby obchodził te uroczystości w okolicach Wielkanocy, to bez powodu porzucono by ustanowione nabożeństwa wielkanocne lub wielkopostne w dniu, w którym te uroczystości się zbiegają. Wielokrotnie Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny, które powinno być obchodzone dwudziestego piątego marca, wypadało między Niedzielą Palmową a Wielkanocą lub w tygodniu Zmartwychwstania iw żaden sposób nie mogło być obchodzone. | ||
+ | |||
+ | Święto cudów w Santiago, podobnie jak święto człowieka, który popełnił samobójstwo i który został wskrzeszony przez świętego apostoła, oraz inne cuda, których dokonał, święto, które zwykle obchodzone jest 3 października, zostało pobożnie nakazane przez świętego Anzelma. I sami to potwierdzamy. Mówi się, że słynny cesarz hiszpański Alfonso, człowiek dobrej pamięci, zarządził obchody wśród Galicjan, zanim został potwierdzony przez nasz autorytet, święto przeniesienia i wyboru Santiago 30 grudnia. Uważał, że uroczystość przeniesienia była nie mniej sławna niż uroczystość śmierci, ponieważ w niej naród galicyjski z wielką radością przyjął cielesne pocieszenie ucznia Pańskiego. | ||
+ | |||
+ | Z pewnością w czasie tego święta czcigodny król składał podczas mszy, zgodnie ze zwyczajem, na czcigodnym ołtarzu Apostoła dwanaście marek srebra i tyle samo talentów złota na cześć dwunastu apostołów; a poza tym zwykł dawać swoim rycerzom wynagrodzenie i nagrody oraz ubierać ich w jedwabne szaty i płaszcze; Zbroił giermków na rycerzy, przedstawiał nowych rycerzy i wszystkich przybyłych, znanych i nieznanych, zapraszał różnymi smakołykami, a przed żadnym biedakiem drzwi swojego pałacu nie zamykał, ale ostrzegał swoich wołaczy, aby z okazji tak wielkiego święta wzywali wszystkich na posiłek przy dźwięku ich trąbek. Ubrany więc w atrybuty królewskie, otoczony przez szwadrony rycerskie oraz różne stopnie wodzów i hrabiów maszerował tego dnia w procesji wokół Bazyliki Santiago z królewskim ceremoniałem uroczystości. | ||
+ | |||
+ | Lśniło wspaniałe srebrne berło cesarstwa hiszpańskiego, które czcigodny król trzymał w rękach, wysadzane złotymi kwiatami, różnymi dziełami sztuki i wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami. Złoty diadem, którym koronowano najpotężniejszego króla ku czci Apostoła, był przyozdobiony emaliowanymi kwiatami i niello, wszelkimi drogocennymi kamieniami oraz wyraźnymi wizerunkami zwierząt i ptaków. Miecz obosieczny, który nosił nagi przed królem, lśnił złotymi kwiatami i olśniewającą legendą, złotą głowicą i srebrnym krzyżem. | ||
+ | |||
+ | Przed nim szedł z godnością biskup Santiago ubrany jak pontyfikał, odziany w białą mitrę, obuty w złote sandały, przyozdobiony złotym pierścieniem, w białych rękawiczkach iz papieską laską z kości słoniowej, otoczony innymi biskupami. Duchowieństwo, które wysuwało się przed nim, również było przyozdobione czcigodnymi ozdobami, ponieważ jedwabne peleryny, w które ubierano siedemdziesięciu dwóch kanoników Composteli, były wspaniale wysadzane drogimi kamieniami i srebrnymi broszami, ze złotymi kwiatami i wspaniałymi frędzlami dookoła. Niektórzy okrywali się jedwabnymi damatykami, które od ramion do dołu zdobiły haftowane złotem frędzle cudownej urody. Inni także ozdabiali się złotymi naszyjnikami, wysadzanymi wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami i bogato ozdabiali się złoconymi przepaskami, bogatymi mitrami, pięknymi sandałami, złotymi pasami, haftowanymi złotem stułami i wyszywanymi perłami manipułami. Co jeszcze? Wszelakiego rodzaju drogocennymi kamieniami i wielką obfitością złota i srebra duchowni chóru wspaniale się przyozdabiali. Niektórzy trzymali w rękach świeczniki, inni srebrne kadzielnice, te pozłacane krzyże, te płótna utkane ze złota i wysadzane wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami; niektóre pudełka wypełnione relikwiami wielu świętych, te filakteria, inne wreszcie pałeczki ze złota lub kości słoniowej, odpowiednie dla śpiewaków, których koniec był ozdobiony onyksem, berylem, szafirem, karbunkułem, szmaragdem lub jakimkolwiek innym drogim kamieniem. Inni umieścili na srebrnych samochodach dwa pozłacane stoły, na których pobożni ludzie umieścili zapalone świece. Za nimi szli ludzie pobożni, to jest rycerze, namiestnicy, optymaci, szlachta, hrabiowie, to obywatele, to cudzoziemcy, ubrani w stroje galowe. Chóry czcigodnych kobiet, ubranych w galowe suknie. Chóry czcigodnych kobiet, które szły za nimi, okryły się i przyozdobiły złotymi butami, futrami z soboli, gronostajów i lisów; z jedwabnymi brialami, szarymi futrami, szkarłatnymi płaszczami na zewnątrz i urozmaiconymi wewnątrz, ze złotymi lunetami, naszyjnikami, spinkami do włosów, bransoletami, kolczykami w uszach, łańcuszkami, pierścionkami, perłami, lustrami, złotymi pasami, jedwabnymi wstążkami, welonami, kokardkami, nakryciami głowy; z warkoczami trzymanymi przez złote nici i inne rodzaje odzieży. | ||
Linia 89: | Linia 110: | ||
[[Codex Calixtinus|Przejście do STRONY GŁÓWNEJ o Codex Calixtinus]] | [[Codex Calixtinus|Przejście do STRONY GŁÓWNEJ o Codex Calixtinus]] | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria:Rozdziały Codex Calixtinus]] |
Aktualna wersja na dzień 13:39, 25 lip 2023
CAPITULUM III
Calixtus papa de tribus sollempnitatibus sancti lacobi
Beatus Luchas ewangelista in Actibus apostolorum ostendit beatum Petrum apostolorum diebus azimorum ab Herode carcere fuisse retrusum, ubi dicit: Erant autem dies azimorum, et cetera, et beatum lacobum ante Pascha ab eodem Herode fuisse occisum, scilicet tempore famis que prenunciata fuit per Agabum prophetam, et facta sub Claudio imperatore Romano extitit. Sic enim ait: Eodem autem tempore misit Herodes rex manus ut affligeret quosdam de ecclesia; occidit autem lacobum fratrem lohannis gladio. Tempus passionis beati lacobi ostendit, et etiam personas temporis, sed certum diem tacet. Que scilicet dies cum per multa tempora olim cunctis esset ignota, tamen cuidam fideli, michi noto, spiritali visione ostensa est. Videbatur enim illi in nocte, que est in wigilia Annuntiationis beate Marie virginis, quia dum beatus lacobus ad concilium Herodis iudicaturus in quamdam aulam duceretur, facta est altercatio magna in populo ludeorum et gentilium, dicentibus aliis quia pius apostolus non debet occidi, aliis econtra dicentibus quia debet. Demum ab Herode iniusto iudicio iudicatus, ad passionis locum per manus nephandorum Herodianorum collo etiam vinculis aligatus extra urbem ducitur et decollatur. Statimque inclitus quidam, qui quasi prelatus erat, lacrimabiliter ac dulciter illum plangendo, de eo ad plebem in aula regia sic loquitur dicens: Circa terciam est iudicatus, et circa nonam ut Christus est passus. Tali scilicet die et hora qua magister passus est et discipulus. Alii ibant ad negocium suum, vel ad opus faciendum; ipse autem ibat ad dignum opus suum, id est ad promerendam martirii coronam. Alii ibant ad comedendum et potandum; ipse ibat ad accipiendum beatum cibum potumque passionis, per quem accipere mereretur wite eterne indeficientem potum, ante illi a Domino sic promissum: Calicem quidem meum bibetis.
Sed beatus Iheronimus eius passionem octavo Kalendas Augusti celebrandam prius in martirologio suo quem ad sanctos episcopos Cromatium et Eliodorum scripsit; deinde beatus Alexander papa eodem die celebrare illam precepit, quando vincula sancti Petri prima die Kalendarum Augusti colere instituit. Quo scilicet die ut in istoriis scribitur Romanis eiusdem Petri catenas, ab Eudoxia imperatrice a Iherosolimis in Romam longe ante delatas, in sacrario sancti Petri aqua benedicta et oleo sancto lotas ipse papa recondidit, et sollempnitates quas eodem die gentiles antea ex more sub Augusti Cesaris honore, pro eo quod ipse Cesar Antonium et Cleopatrann serpente lactatam, antea in Kalendis sextilibus prima scilicet die Augusti devicerat, excolebant, versa vice, sub beati Petri veneratione colere precepit. 'tem consimili die filia cuiusdam Quirini principis Romani consilio prefati pape, ab eodem Quirino carcere retrusi, beati Petri compedes osculavit et ab ingenti egritudine qua tenebatur evasit, f. 161r PDF et beatus papa satisfaciente sibi eodem Quirino a carcere recessit. Denique beatus Beda sancte ecclesie luculentus doctor prefato die beati lacobi passionem debere excoli corroboravit in martirologio suo scribens atque dicens: lulius in quadris bis gaudet ferre Kalendis. lacobum fratremque lohannis more colendum.
Itaque octavo Kalendas Aprilis patitur, et octavo Kalendas Augustus ab Hyria usque ad Compostellam fertur, et III Kalendas lanuarii sepulture traditur. Materia enim et hopus sepulture eius ab Augusto mense usque ad lanuarium ad faciendum perduravit. Merito ergo sancta ecclesia sollempnia passionis beati lacobi et vincula sancti Petri prefatis diebus celebrare consuevit, quia si circa Pascha eadem sollempnia celebraret, institutum officium aut paschale aut quadragesimale, illius diei scilicet qua eadem sollempnia evenirent, indigne dimitteret. Multociens beate Marie virginis Annunciacio, que VIII Kalendas Aprilis excoli debet, vel inter Ramos Palmarum et Pascha vel in ebdomada Resurrectionis evenit, et nullatenus celebrari plenarie potuit. Festum miraculorum sancti lacobi quod V die Nonarum Octobris colitur, qualiter hominem qui seipsum ammonente diabolo occiderat beatus apostolus suscitavit, ceteraque miracula fecit, beatus Anselmus prius colere precepit. Et nos hoc idem affirmamus. Fertur quod translacionis et electionis beati lacobi celebritatem III die Kalendarum lanuarii inclitus imperator Hyspanus Aldefonsus, bona memoria dignus, celebrare inter Gallecianos instituit, priusquam nostra autoritate corroboraretur. Non minus translacionis sollempnitatem quam passionis credebat esse celebrem, quia in ea alumpni Domini corporale solacium plebs Galleciana gaudens suscepit.
In hac quidem celebritate rex venerabilis sub veneracione Xllcim apostolorum duodecim marcas argenteas totidemque talenta aurea super apostolicum altare venerandum ex more ad missam offerre, ac insuper stipendiaria dona et graciosa premia militibus suis prebere, eosque vestibus siricis et palliis vestire, scutigeros habitu militari ordinare, novos milites preparare, cunctosque advenientes tam notas quam ignotos diversis ferculis pascere, nulli etiam pauperi curie sue ianuas claudere, sed precones ut omnes tubarum sonitu ad prandia vocarent ob tanti festi honorem solebat ammonere. Hic vero f. 161v PDF indumentis regalibus indutus, agminibus militum et distinctis ordinibus herounn ac comitum undique circumfultus, circa beati lacobi basilicam in processione festivo more regali hac die incedebat.
Mirabile sceptrum argenteum imperii Yspani, quem rex venerabilis manibus gestabat, floribus aureis, operibusque diversis cunctisque lapidibus preciosis inscultum effulgebat. Diadema aureum, quo rex potentissimus ad apostolicum decus laureatus erat, esmaldinis floribus nigellinisque operibus, omnibusque preciocis lapidibus peccudumque volucrum lucidissinnisque imaginibus decoratum erat. Framea bis acuta, que coram rege nudata ferebatur, aureis floribus et lucidissimis litteris, porno aureo et cruce argentea nitidificabatur.
Coram illo antistes lacobita infulis episcopalibus indutus, mitra candida tectus, caligis deauratis calciatus, aureo anulo ornatus, albis cirotecis indutus, eburneaque virga pontificali decoratus, coepiscopis suis circumfultus decenter preibat. Clerus vero qui ante illum incedebat, venerabilibus ornatibus decoratus erat. Cappe enim pallee quibus septuaginta duo canonici lacobite induebantur, preciosis lapidibus nodulisque argenteis, floribusque aureis, fimbriis obtimis, ante et deorsum in giro, mirabili modo operabantur. Alii siricis tegebantur dalmaticis, que fasciis aurifrisiis ab humeris usque deorsum mirabili pulcritudine decorabantur; alii insuper collariis aureis omni genere lapidum preciosorum insculptis tegebantur, bosisque aureis, mitris obtimis, sendaliis aptis, zonis aureis, stolis aurifrisiis, manipulis gemmis ornatis, decenter vernabantur. Quid plura? Omni genere lapidum preciosorum et omni felicitate aurea et argentea modo inestimabili decorabantur cleni chori. Alii candelabra, alii turibula argentea, alii cruces deauratas, alii texta aurea omni lapidum preciosorum genere insculpta, alii capsulas plurimorum sanctorum reliquiis plenas, alii philacterias, alii virgas aureas vel eburneas cantoribus aptas, quarum summitatem onix aut berillus, aut saphirus, aut carbunculus, aut maragdus aut ceteri preciosi lapides decorabant, manibus feliciter gestabant, alii duas mensas argenteas in superficie deauratas super piastra argentea sitas, quibus superponebantur plebis devote cerei ardentes, ducebant. Hos sequebantur populi devoti, heroes scilicet, satrapes, obtimates, nobiles, comites, domestici et barbari, festivis indumentis induti. Mulierum venerabilium chori qui illos sequebantur caligis deauratis, pellibus martirinis, cembelinis, ermeniis, vulpinis, blialis palleis, pelliciis grisiis, biris deforis scarlateis deintus variis, lunulis aureis, muniliis, discriminalibus armillis, inauribus, perscelidis, murenulis, anulis, gemmis, speculis, zonis aureis, fasciis siricis, teristris, vittis, sindoniis, comis filo aureo tortis, ceterisque vestimentorum mutatoriis tegebantur et decorabantur.
Roboczy przekład na język polski
KALIKSTO, PAPIEŻ, O TRZECH UROCZYSTOŚCIACH SANTIAGO
Ewangelista św. Łukasz w Dziejach Apostolskich opowiada, że apostoł św. Piotr został uwięziony przez Heroda w dni wielkanocne, kiedy mówi: „Były to więc dni przaśników itd.”. i że Jakub został zabity przed Wielkanocą przez samego Heroda, a mianowicie w czasie głodu przepowiedzianego przez proroka Agabusa, który nastał za cesarza rzymskiego Klaudiusza. Tak więc jest powiedziane: „W tym czasie król Herod przyłożył ręce do złego traktowania niektórych członków Kościoła; dlatego zabił Jakuba, brata Jana, mieczem”. Wskazuje czas męczeństwa Santiago, a nawet postacie tamtych czasów, ale dokładny dzień milczy. I ten dzień, choć wcześniej przez długi czas nikomu nieznany, został jednak wskazany pewnemu znajomemu wiernemu w duchowej wizji. W noc wigilii Zwiastowania Najświętszej Marii Panny zdawało mu się, że gdy Santiago za radą Heroda zaprowadzono Santiago na sąd, doszło do wielkiej sprzeczki między plebsem Żydów i pogan, ponieważ jedni twierdzili, że pobożnego apostoła nie należy zabijać, a inni twierdzili, że powinien. W końcu, osądzony przez Heroda w niesprawiedliwym procesie, zostaje wyprowadzony rękami nikczemnych Herodian z miasta na miejsce męczeństwa, związany powrozami na szyi i ścięty. I natychmiast postać, która wyglądała jak prałat, opłakując go boleśnie i słodko, przemówiła o nim w ten sposób do tłumu w pałacu królewskim, mówiąc: „Około trzeciej godziny został osądzony, a około dziewiątej, podobnie jak Chrystus, został zabity. To znaczy tego samego dnia i godziny co Mistrz, umarł także uczeń. Niektórzy poszli do swoich firm lub do swoich obowiązków; on natomiast poszedł do swojej godnej pracy; to znaczy zasłużyć na koronę męczeństwa. Inni poszli jeść i pić, on miał otrzymać niewyczerpany pokarm życia wiecznego, który Pan obiecał mu w ten sposób: „Na pewno wypijesz mój kielich”.
Ale najpierw św. Hieronim w martyrologium, które napisał dla świętych biskupów Chromacjusza i Heliodora, mówi, że jego śmierć ma być celebrowana ósmego dnia kalend sierpniowych; następnie błogosławiony papież Alejandro zarządził, aby obchodzono je tego samego dnia, kiedy ustanowił również święto San Pedro ad Vincula na pierwszy sierpnia. Rzeczywiście, w tym dniu, jak mówią dzieje rzymskie, ten sam papież trzymał w swojej bazylice łańcuchy świętego Piotra, które dawno temu zostały przywiezione z Jerozolimy do Rzymu przez cesarzową Eudoksję, w jego własnej bazylice, po pokropieniu ich wodą święconą i świętą olco, i nakazał odprawiać ku czci świętego Piotra, a zamiast nich uroczystości, które zgodnie ze swoim zwyczajem poganie obchodzili wcześniej ku czci Cezara Augusta, ponieważ sam Cezar zwyciężył w Kalendach miesiąc sekstyl, czyli 1 sierpnia, do Antoniusza i Kleopatry ugryzionych przez żmiję. Również w tym dniu córka pewnego księcia rzymskiego, imieniem Kwiryniusz, za radą wspomnianego papieża, uwięzionego przez samego Kwiryniusza, ucałowała kajdany św. Piotra i została uzdrowiona z ciężkiej choroby, na którą cierpiała; i święty papież został zwolniony z więzienia, zadowolony przez samego Kwiryna. Wreszcie Beda Czcigodny, wymowny doktor Kościoła Świętego, potwierdził, że śmierć Santiago powinna być celebrowana w tym dniu, pisząc i mówiąc w swoim Martyrologium:
Lipiec raduje się niosąc dwa razy czwarte kalendy Do Santiago, brata Juana z obowiązkowym przyjęciem.
I tak poniósł męczeńską śmierć 25 marca, 25 lipca został przewieziony z Irii do Composteli i pochowany 30 grudnia. Ponieważ prace nad jego grobem trwały od miesiąca sierpnia do grudnia. Słusznie więc Kościół Święty obchodził uroczystości śmierci Santiago i San Pedro ad Vincula we wspomniane dni, ponieważ gdyby obchodził te uroczystości w okolicach Wielkanocy, to bez powodu porzucono by ustanowione nabożeństwa wielkanocne lub wielkopostne w dniu, w którym te uroczystości się zbiegają. Wielokrotnie Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny, które powinno być obchodzone dwudziestego piątego marca, wypadało między Niedzielą Palmową a Wielkanocą lub w tygodniu Zmartwychwstania iw żaden sposób nie mogło być obchodzone.
Święto cudów w Santiago, podobnie jak święto człowieka, który popełnił samobójstwo i który został wskrzeszony przez świętego apostoła, oraz inne cuda, których dokonał, święto, które zwykle obchodzone jest 3 października, zostało pobożnie nakazane przez świętego Anzelma. I sami to potwierdzamy. Mówi się, że słynny cesarz hiszpański Alfonso, człowiek dobrej pamięci, zarządził obchody wśród Galicjan, zanim został potwierdzony przez nasz autorytet, święto przeniesienia i wyboru Santiago 30 grudnia. Uważał, że uroczystość przeniesienia była nie mniej sławna niż uroczystość śmierci, ponieważ w niej naród galicyjski z wielką radością przyjął cielesne pocieszenie ucznia Pańskiego.
Z pewnością w czasie tego święta czcigodny król składał podczas mszy, zgodnie ze zwyczajem, na czcigodnym ołtarzu Apostoła dwanaście marek srebra i tyle samo talentów złota na cześć dwunastu apostołów; a poza tym zwykł dawać swoim rycerzom wynagrodzenie i nagrody oraz ubierać ich w jedwabne szaty i płaszcze; Zbroił giermków na rycerzy, przedstawiał nowych rycerzy i wszystkich przybyłych, znanych i nieznanych, zapraszał różnymi smakołykami, a przed żadnym biedakiem drzwi swojego pałacu nie zamykał, ale ostrzegał swoich wołaczy, aby z okazji tak wielkiego święta wzywali wszystkich na posiłek przy dźwięku ich trąbek. Ubrany więc w atrybuty królewskie, otoczony przez szwadrony rycerskie oraz różne stopnie wodzów i hrabiów maszerował tego dnia w procesji wokół Bazyliki Santiago z królewskim ceremoniałem uroczystości.
Lśniło wspaniałe srebrne berło cesarstwa hiszpańskiego, które czcigodny król trzymał w rękach, wysadzane złotymi kwiatami, różnymi dziełami sztuki i wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami. Złoty diadem, którym koronowano najpotężniejszego króla ku czci Apostoła, był przyozdobiony emaliowanymi kwiatami i niello, wszelkimi drogocennymi kamieniami oraz wyraźnymi wizerunkami zwierząt i ptaków. Miecz obosieczny, który nosił nagi przed królem, lśnił złotymi kwiatami i olśniewającą legendą, złotą głowicą i srebrnym krzyżem.
Przed nim szedł z godnością biskup Santiago ubrany jak pontyfikał, odziany w białą mitrę, obuty w złote sandały, przyozdobiony złotym pierścieniem, w białych rękawiczkach iz papieską laską z kości słoniowej, otoczony innymi biskupami. Duchowieństwo, które wysuwało się przed nim, również było przyozdobione czcigodnymi ozdobami, ponieważ jedwabne peleryny, w które ubierano siedemdziesięciu dwóch kanoników Composteli, były wspaniale wysadzane drogimi kamieniami i srebrnymi broszami, ze złotymi kwiatami i wspaniałymi frędzlami dookoła. Niektórzy okrywali się jedwabnymi damatykami, które od ramion do dołu zdobiły haftowane złotem frędzle cudownej urody. Inni także ozdabiali się złotymi naszyjnikami, wysadzanymi wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami i bogato ozdabiali się złoconymi przepaskami, bogatymi mitrami, pięknymi sandałami, złotymi pasami, haftowanymi złotem stułami i wyszywanymi perłami manipułami. Co jeszcze? Wszelakiego rodzaju drogocennymi kamieniami i wielką obfitością złota i srebra duchowni chóru wspaniale się przyozdabiali. Niektórzy trzymali w rękach świeczniki, inni srebrne kadzielnice, te pozłacane krzyże, te płótna utkane ze złota i wysadzane wszelkiego rodzaju drogocennymi kamieniami; niektóre pudełka wypełnione relikwiami wielu świętych, te filakteria, inne wreszcie pałeczki ze złota lub kości słoniowej, odpowiednie dla śpiewaków, których koniec był ozdobiony onyksem, berylem, szafirem, karbunkułem, szmaragdem lub jakimkolwiek innym drogim kamieniem. Inni umieścili na srebrnych samochodach dwa pozłacane stoły, na których pobożni ludzie umieścili zapalone świece. Za nimi szli ludzie pobożni, to jest rycerze, namiestnicy, optymaci, szlachta, hrabiowie, to obywatele, to cudzoziemcy, ubrani w stroje galowe. Chóry czcigodnych kobiet, ubranych w galowe suknie. Chóry czcigodnych kobiet, które szły za nimi, okryły się i przyozdobiły złotymi butami, futrami z soboli, gronostajów i lisów; z jedwabnymi brialami, szarymi futrami, szkarłatnymi płaszczami na zewnątrz i urozmaiconymi wewnątrz, ze złotymi lunetami, naszyjnikami, spinkami do włosów, bransoletami, kolczykami w uszach, łańcuszkami, pierścionkami, perłami, lustrami, złotymi pasami, jedwabnymi wstążkami, welonami, kokardkami, nakryciami głowy; z warkoczami trzymanymi przez złote nici i inne rodzaje odzieży.